Kliknij tutaj!
Kliknij tutaj!


Kliknij tutaj!
Kliknij tutaj!

 

NAWIGATOR: Strona główna -> Prowadzenie firmy -> Reklama internetowa

Reklama internetowa - fakty i mity (3)
(powrót do poprzedniej strony)

Teraz na marginesie problem opracowania strony internetowej. Zgodnie z najnowszymi badaniami przeciętny Internauta poświęca na ocenienie, czy strona jest warta uwagi, tylko kilka dziesiątych części sekundy. Jeszcze dwa lata temu poświęcał na to kilka sekund. Ta różnica diametralnie zmieniła sposób tworzenia podstawowych stron internetowych.

 

Kiedyś bowiem czytelnik przelatywał wzrokiem treść strony, szukając jakichś domyślnych haseł (malowanie, glazura itp.). Dopiero, gdy ich nie znalazł, szedł dalej, do innych stron WWW.
Teraz na zatrzymanie czytelnika masz wielokrotnie mniej czasu. Jak to osiągnąć? Ludzie są wzrokowcami. Internauci dodatkowo są koszmarnie leniwi i nie czytują dłuższych tekstów (wiemy o tym, bo sami tak robimy). Musisz dotrzeć do nich jednym ruchem, ładnym wyglądem strony i wszystko mówiącym obrazkiem.

Zatem masz odpowiedź na pierwszy problem: strona musi być ładna i zawierać w lewej górnej części nieduże, lecz atrakcyjne zdjęcie mieszkania w trakcie remontu (np. pół ściany pomalowanej, gotowy kominek, ale obok brudny tynk, wiaderko z farbą, drabina). Tym sposobem docierasz z przekazem reklamowym podświadomie, co zawsze jest najskuteczniejsze. Masz dużą szansę, że Internauta w tym momencie zatrzyma się i przejrzy dokładniej Twoją stronę. Pamiętaj: zajrzy tylko na główną. 90% ruchu internetowego kończy się na Home Page.
Powinien trafić na hasło reklamowe typu "Mały pokój: już od 300 zł".
Ludzie kochają pieniądze, szczególnie te zaoszczędzone. To nieważne, że reklamowany pokój miał 5 metrów kwadratowych. Na szczegóły przyjdzie czas później. Pamiętaj tylko, że Twoim jedynym kapitałem jest zaufanie. Nie kłam, nawet jeśli naczytałeś się gdzieś, że reklama musi kłamać! Nie musi. Może nie mówić wszystkiego a to bardzo poważna różnica

Jak zrobić taką stronę? Skoro szukamy rozwiązań najtańszych, zapewne chciałbyś zrobić ją samodzielnie. I prawie na pewno poniesiesz sromotną klęskę. Jeżeli nie jesteś specjalistą, nie stworzysz ładnej strony, która będzie szybko się ładowała. Nie przesadzaj z oszczędnościami. Skoro zaczniesz za chwilę wydawać pieniądze na reklamę swojej strony internetowej, musi ona naprawdę być tych pieniędzy warta.

Najprostszy i najtańszy sposób: poszukaj w Internecie studentów, którzy dorabiają sobie robieniem stron WWW. Muszą mieć jakieś referencje - obejrzyj efekty ich pracy. Wybierz takiego, który sobie poradzi i wynegocjuj sensowną cenę. Jeżeli strona WWW ma składać się z dwóch lub trzech podstron, twardo negocjuj zapłatę w wysokości 200-300 zł. Nie ma sensu wydawać więcej na tym etapie rozwoju twojej małej firmy. Za takie pieniądze spokojnie znajdziesz studenta z Białegostoku, Łodzi czy Rybnika, który zrobi fajną robotę.

Strona internetowa musi mieć jakiś adres. Jeżeli myślisz o adresach typu "malowanie.phustokrotka.free.biz.webnet.pl" czy coś w tym stylu, to od razu o takich pomysłach zapomnij. Szkoda czasu. Zastanów się, czym się zajmujesz? Remontami w Sieradzu? Kup zatem za 50 zł plus VAT (od sztuki) domeny Remonty-Sieradz.pl i RemontywSieradzu.pl. Wielkość liter nie ma znaczenia dla komputerów, ale ma znaczenie w przekazie reklamowym. Na swojej stronie musisz mocno wypunktować taki adres.

Najtańszy serwer do utrzymania takiej domeny będzie Cię kosztował 100-150 zł netto rocznie. Nie wydawaj więcej, zaoszczędzone pieniądze wydasz na reklamę.

Koniec przerwy. Wracamy do problemów reklamy w Internecie.

DALSZY CIĄG ARTYKUŁU

 

NAWIGATOR: Strona główna -> Prowadzenie firmy -> Reklama internetowa